Szary nosorożec, czyli powiększamy zwierzyniec bezpieczeństwa pracy
Artykuł opublikowany w wakacyjnym wydaniu miesięcznika ATEST autorstwa naszego eksperta Włodzimierza Biela
Były już czarne łabędzie z ich katastrofalnymi konsekwencjami (ATEST 11/2022), szakal i żyrafa w procesie komunikacji interpersonalnej (ATEST 6/2025). Kolej na następną alegorię, która pomaga w budowaniu świadomości związanej z ryzykiem – opowiemy o szarym nosorożcu.
Co to w zasadzie jest? Zagrożenia typu szary
nosorożec są:
- widoczne – można je przewidzieć i zidentyfikować,
- znaczące – mają potencjalnie poważne konsekwencje,
- ignorowane – mimo świadomości ryzyka, organizacje i kadra kierownicza często nie podejmują działań w odpowiednim czasie.
Koncepcja szarego nosorożca (ang. grey rhino) została wprowadzona przez Michele Wucker, amerykańską autorkę i ekspertkę w dziedzinie polityki
gospodarczej i zarządzania ryzykiem. Termin ten po raz pierwszy pojawił się w jej artykule opublikowanym w 2013 r., a następnie został rozwinięty w książce „The Gray Rhino: How to Recognize and Act on the Obvious Dangers We Ignore” (Szary nosorożec: jak rozpoznać oczywiste zagrożenia, które ignorujemy, i jak na nie reagować). Koncepcja ta odnosi się do niebezpiecznych, oczywistych i przewidywalnych zagrożeń, które są dobrze znane i widoczne, ale mimo to są często ignorowane, niedoszacowane lub odsuwane w czasie, aż do momentu, w którym ich wpływ staje się nieunikniony i trudny do opanowania. Wucker używa metafory szarżującego nosorożca, aby zobrazować zjawisko zagrożenia, które zbliża się powoli, ale nieuchronnie, dając pozornie czas na reakcję, z którego jednak najczęściej się nie korzysta. W przeciwieństwie do nagłych, nieprzewidywalnych czarnych łabędzi szare nosorożce reprezentują problemy
systemowe, strukturalne lub strategiczne, które wymagają odwagi i determinacji w podejmowaniu działań naprawczych, zanim wymkną się spod kontroli. Dlaczego odwagi i determinacji? Bo w chwili podejmowania decyzji wcale ich uzasadnienie nie jest oczywiste i łatwe do „skapitalizowania” – uzasadnienia pod kątem finansowym.
Zarówno szare nosorożce, jak i czarne łabędzie stanowią istotne wyzwania w zarządzaniu ryzykiem. Podczas gdy szare nosorożce wymagają uwagi i działań prewencyjnych wobec znanych zagrożeń, czarne łabędzie podkreślają potrzebę elastyczności i zdolności adaptacyjnych w obliczu nieprzewidywalnych zdarzeń. Zrozumienie i rozróżnienie tych koncepcji pozwala na bardziej kompleksowe
podejście do identyfikacji i zarządzania ryzykiem w organizacjach i społeczeństwach.
Koncepcja szarego nosorożca znajduje szerokie zastosowanie w zarządzaniu ryzykiem operacyjnym, środowiskowym oraz bhp, ponieważ skupia uwagę na zagrożeniach, które są realne, znane i możliwe do zidentyfikowania, ale których skutki są często niedoszacowane lub odłożone w czasie. W praktyce organizacyjnej oznacza to konieczność wyjścia poza klasyczne podejście do analizy ryzyka,
które często koncentruje się na zdarzeniach losowych, i skierowania uwagi na problemy „na widoku”, które z czasem mogą eskalować.
Szare nosorożce często pojawiają się w organizacjach jako:
- nawarstwiające się zaniedbania, np. brak przeglądów technicznych urządzeń, niedoinwestowane bezpieczeństwo, ignorowanie niepokojących sygnałów z audytów;
- długotrwałe negatywne trendy – takie jak rosnące przeciążenie pracowników, wypalenie zawodowe, rotacja kadry, konflikty międzypokoleniowe;
- problemy systemowe – np. brak odpowiedniej kultury bezpieczeństwa, zła komunikacja, niedostosowanie organizacji do wymogów ESG czy nowych regulacji prawnych;
- szkodliwe i uciążliwe warunki pracy – np. długotrwałe narażenie na hałas powyżej norm bez odpowiednich środków ochrony indywidualnej, stałe przebywanie w środowisku z pyłami przemysłowymi (np. pyły drzewne, metaliczne, cementowe) bez skutecznej wentylacji, praca z chemikaliami drażniącymi, toksycznymi lub rakotwórczymi bez pełnych procedur lub przy braku szkoleń, praca w wymuszonej pozycji ciała, ręczne przenoszenie ciężarów, brak ergonomii stanowiska, niedostateczne lub nieodpowiednie oświetlenie wpływające na wzrok, koncentrację i bezpieczeństwo, praca nocna i/lub w systemie zmianowym, zakłócająca rytm biologiczny i regenerację organizmu, prace w mikroklimacie zimnym, gorącym itd.
Jak więc powinno się podejść do szarych nosorożców w praktycznym zarządzaniu ryzykiem?
Oto kilka wskazówek:
- Wzmocnienie systemu wczesnego ostrzegania
Szare nosorożce są widoczne wcześniej niż inne rodzaje ryzyka, ale często organizacje nie mają skutecznych mechanizmów ich raportowania lub analizy. Ważne jest więc:- monitorowanie danych wewnętrznych i zewnętrznych (wskaźniki, raporty, analizy trendów):
- przykłady danych wewnętrznych:
- liczba zgłoszeń niebezpiecznych zdarzeń i ich rodzaj,
- zgłoszenia do działu HR o przemęczeniu, rotacji, absencjach zdrowotnych,
- wyniki pomiarów środowiskowych (np. hałas, zapylenie, temperatura),
- zatrzymania produkcji i awarie – przyczyny powtarzających się incydentów,
- częstotliwość i skuteczność działań korygujących po audytach wewnętrznych; - przykłady danych zewnętrznych:
- nowe raporty branżowe na temat trendów ryzyka (np. stres w pracy, cyberbezpieczeństwo),
- zmieniające się przepisy prawa (np. nowe limity narażenia zawodowego),
- dane z inspekcji pracy lub organów nadzoru (np. raporty PIP, UDT),
- analizy katastrof lub wypadków u innych pracodawców;
- przykłady danych wewnętrznych:
- tworzenie kultury otwartości, w której pracownicy mogą swobodnie zgłaszać problemy:
- pracownik nie obawia się konsekwencji po zgłoszeniu problemu lub błędu;
- zgłoszenia są traktowane poważnie, analizowane i przekładane na działania;
- kierownictwo aktywnie zachęca do dzielenia się obawami;
- regularne przeglądy strategiczne i scenariuszowe, uwzględniające ryzyko długoterminowe.
- monitorowanie danych wewnętrznych i zewnętrznych (wskaźniki, raporty, analizy trendów):
- Zintegrowane podejście do analizy ryzyka
Zamiast traktować zagrożenia jako pojedyncze, odrębne przypadki, należy analizować je w szerszym kontekście powiązań systemowych. Szare nosorożce często rozwijają się w wyniku kumulacji mniejszych, ignorowanych wcześniej sygnałów. Pomocne będą tu: analiza przyczyn źródłowych (root cause analysis), mapowanie zagrożeń systemowych, ocena odporności organizacyjnej. Ocena odporności organizacyjnej obejmuje:- gotowość operacyjną:
- czy organizacja posiada plany ciągłości działania (Business Continuity Plans)?
- jak szybko może przywrócić kluczowe procesy po zakłóceniu (np. po awarii systemu, wypadku zbiorowym)?
- czy pracownicy są przeszkoleni do działania w sytuacjach awaryjnych?
- elastyczność i adaptacyjność:
- czy firma potrafi modyfikować procesy, gdy zmieniają się warunki (np. nowe przepisy bhp, warunki rynkowe, zmiany klimatyczne)?
- jak często aktualizowane są procedury i instrukcje?
- czy zespoły są w stanie pracować w zmiennych układach i środowiskach?
- przywództwo i zaangażowanie kierownictwa:
- czy liderzy dostrzegają i odpowiednio informują o narastających zagrożeniach?
- czy kadra zarządzająca aktywnie wspiera budowanie kultury bezpieczeństwa i uczenie się?
- jakie są postawy wobec „trudnych tematów”, np. zagrożeń psychospołecznych?
- uczenie się i ciągłe doskonalenie:
- czy organizacja wyciąga wnioski z incydentów, błędów i obserwacji?
- czy wdrażane są działania zapobiegawcze, a nie tylko korygujące?
- czy raporty z audytów i kontroli przekładają się na rzeczywiste zmiany?
- zaangażowanie pracowników:
- czy pracownicy czują się współodpowiedzialni za bezpieczeństwo i jakość?
- czy mają wpływ na procesy, procedury, zmiany?
- czy mogą swobodnie zgłaszać problemy bez obawy o konsekwencje?
- gotowość operacyjną:
- Zarządzanie ryzykiem jako proces decyzyjny
Koncepcja szarego nosorożca podkreśla również psychologiczny aspekt zarządzania ryzykiem – mianowicie skłonność decydentów do ignorowania niewygodnych lub kosztownych tematów. Dlatego istotne jest, aby:- uwzględniać szare nosorożce w strategiach i planach długofalowych;
- włączać zarząd i najwyższe kierownictwo w identyfikację takich zagrożeń i ustalanie kolejności działań związanych z nimi;
- promować odpowiedzialność liderów za działania prewencyjne, nawet jeśli są one „politycznie” lub ekonomicznie niepopularne.
- Rewizja priorytetów w matrycach ryzyka
Szare nosorożce często nie trafiają na „czerwone pola” klasycznych macierzy ryzyka, ponieważ ich wystąpienie wydaje się odległe, mimo że wpływ może być katastrofalny. Z tego względu
warto wprowadzać:- dodatkowe kategorie w ocenie ryzyka, takie jak np. „pomijane zagrożenia strategiczne”;
- ocenę percepcji i świadomości zagrożeń wśród pracowników i kadry kierowniczej, np. anonimowe ankiety i wywiady wśród pracowników i przełożonych (np. jakie znane zagrożenia są ignorowane, co jest uznawane za „normalne”, choć niebezpieczne?);
- elementy oceny dojrzałości zarządzania ryzykiem i kultury bezpieczeństwa, np. warsztaty lub panele dyskusyjne na temat „cichych zagrożeń” i tolerowanych nieprawidłowości.
Podsumowując: koncepcja szarego nosorożca pełni rolę ostrzeżenia i wezwania do działania – przypomina, że nie wszystkie katastrofy są nagłe i niespodziewane. Wiele z nich można przewidzieć i im zapobiec, jeśli kierownictwo ma odwagę je dostrzec i odpowiednio wcześnie podjąć zdecydowane kroki.